Już prawie wszystko przygotowane do zalania, ekipa nie miala łatwo, bo temperatury około 0 stopni, ale jutro ma przyjść ocieplenie.
A tak cieszyliśmy się, że dopisuje nam pogoda
. Zaplanwane mamy na przyszły tydzień zalewanie stropu. Niby do -5 można budować ale czy to dobry pomysł?
Wstrzymalibyśmy się z budwą do wiosny ale nie wiemy jaki to będzie miało wpływ na drewno na dach, które i tak od marca czeka na swoją kolej (już się powykręcało).
Póki co przed śniegiem ekipa zdążyła częściowo przygotować strop do zalania, oto kilka fotek ze stanu obecnego:
Trzy dni pracy i parter gotowy:) Bardzo ekscytujące jest widzieć pierwsze pomieszczenia. Szef budowy dostrzegł błędy w projekcie i sam zaproponował kilka drobnych zmian. Fakt, że przed deszczem się jeszcze nie schronimy ale już przed wiatrem można:) W przyszłym tygodniu w planie jest strop (o ile pogoda nie zawiedzie). Troszkę obawiamy się zapowiadanych przymrozków.
A oto kilka zdjęć z naszej budowy:
SALON Z JADALNIĄ
KOMIN W KOTŁOWNI
GARAŻ:
WEJŚCIE DO DOMU:
SCHOWEK W KUCHNI:
WIDOK OD OGRODU:
Doczekaliśmy się swoich fachowców i pniemy się w górę. Trzeba się spieszyć, by zdążyć przed zimą. Na całe szczęście prognozy są pomyślne i czekają nas słoneczne dni.
stały bywalec
